Sesja w Górach | Fotograf ślubny Szczecin
Sesja w górach – czy warto robić?
Aneta i Rafa byli już po swoim ślubie, ale chcieli mieć pamiątkę w postaci niecodziennych zdjęć z sesji poślubnej. Dlatego postanowili zrobić sesję ślubną, w jednym z niemieckich parków narodowych – Saska Szwajcaria. Pomysł na sesje podsunąłem im Ja. Bylem tam już parę razy i za każdym razem miejsce robi niesamowite wrażenie. Tu znajdziecie inną sesje z tego miejsca !
Razem zdecydowaliśmy, że sesja będzie robiona o świcie, co nadało jej dodatkowego klimatu i niecodzienności. Wyruszyliśmy ze Szczecina po północy, aby dotrzeć na miejsce o odpowiedniej porze. Na miejscu byliśmy około godziny 4:30. Było bardzo ciemno i trzeba było iść z czołówkami na głowach. Podróż w górę nie obeszła się bez wpadki, zabłądziliśmy, ale dzięki temu mogliśmy podziwiać ciekawe formacje skalne, strome schody i drabinki :D.
Pyzatym było cicho i ciemno. Gdzieniegdzie unosiła się mgła. Aneta i Rafa byli przygotowani na taką wyprawę i wiedzieli, że po nietuzinkowe zdjęcia trzeba się czasem wybrać dalej.
Sesja trwała ok 3h, zwiedziliśmy dwa spektakularne miejsca, pierwsze to półka skalna o wschodzie słońca, drugie oddalona o ok 40min drogi – niesamowita jaskinia.
Odpowiadając na powyższe pytanie czy warto ? Myślę że mimo zarwanej nocy i trudów wyprawy, poświęconego czasu, takie sesje to pamiątka jedyna w swoim rodzaju. Nie jest może i lekko, ale zdjęcia które powstały, wynagradzają trudy. Zresztą, któż nie lubi ciekawych przygód. A po sesji raczyliśmy się lodami z automatu samoobsługowego 🙂
Zapraszam do oglądania!
Wow piękne miejsce i zdjęcia
Piękna sesja Kris!